Zaczynamy od rozwiązań, które sprawdzą się w domu. W kolejnych odsłonach zaprezentujemy Wam propozycje dla małych i średnich przedsiębiorstw oraz większych przestrzeni. Przygotowaliśmy je w oparciu o nasze doświadczenie i Wasze potrzeby. Jeśli macie jakieś sugestie, chcielibyście coś dodać do naszej listy lub na razie nie wiecie, co wybrać i chcecie porozmawiać ze specjalistą – dajcie nam znać w komentarzu!
Pokrycie sygnałem całego domu czy mieszkania to wyzwanie. Na łączność bezprzewodową wpływa nawet rodzaj materiału, z którego wykonany jest budynek. Dość często pojawia się problem tłumienia sygnału przez ściany. Coraz więcej urządzeń korzysta też z WiFi, co przekłada się na rosnące obciążenie sieci i kanałów. Rozbudowanie sieci domowej za pomocą access pointów jest zdecydowanie mniej problematyczne i o wiele bardziej estetyczne niż zastosowanie kabli. Wybierając konkretne rozwiązanie, warto wziąć pod uwagę m.in. siłę i pokrycie sygnału, sposób konfiguracji i zarządzania, dostępne częstotliwości oraz możliwość udostępniania sieci gościom. Wśród producentów, którzy cieszą się u nas największą popularnością w tym obszarze są m.in. Ubiquiti, MikroTik, Ruckus oraz Zyxel i to na nich skupimy się, prezentując Wam konkretne modele. Zacznijmy jednak od najczęstszych problemów.
Zasięg
Zasięg, czyli propagacja to najważniejszy czynnik wpływający na stabilne działanie sieci. W mieszkaniach to proste – urządzenia zazwyczaj pracują w tej samej płaszczyźnie, dzięki czemu właściwe rozmieszczenie i dobranie odpowiedniej liczby access pointów jest zdecydowanie prostsze niż w wypadku domów. Należy jednak uwzględnić instalacje wentylacyjne i kominowe oraz drzwi przeciwpożarowe.
Sporym problemem jest sama siła sygnału. Im mocniejszy sygnał wyjściowy, tym większy obszar zostanie nim pokryty, jednak wraz ze spadkiem siły spada prędkość, z jaką przesyła się dane między punktem dostępu a hostem. Dużo większy kłopot pojawia się, gdy chcemy pokryć zasięgiem dom wielokondygnacyjny – ich stropy najczęściej są zbrojone lub posiadają ogrzewanie podłogowe, co stanowi świetny izolator dla sieci. Dodatkowo większość access pointów i routerów najmocniej nadaje sygnał w orientacji poziomej.
Warto tu wspomnieć o micie przedstawiającym urządzenia z zewnętrznymi antenami jako te z większym zasięgiem. Na naszym rynku istnieje wiele rozwiązań, które potwierdzają, że modele z wbudowanymi antenami działają tak samo lub nawet lepiej. O zasięgu każdego urządzenia w przestrzeni otwartej decydują dwa czynniki – wzmocnienie anteny, czyli wartość wyrażana w dBi, informująca o ile sygnał jest wzmocniony oraz charakterystyka anteny, czyli jej kierunek.
Do rozwiązania problemu z zasięgiem można podejść na kilka sposobów. Najgorszym z nich jest wykorzystanie urządzenia o dużej mocy, które w większości wypadków nie jest w stanie zapewnić wystarczającego połączenia z rozwiązaniami, zwłaszcza gdy znajdują się w większej odległości od punktu lub są oddzielone barierą ekranującą sygnał. Ze względu na to, że urządzenia też są wyposażone w moduł radiowy posiadający swój zasięg, może dojść do sytuacji, w której sieć propagowana przez access point będzie widoczna, ale nie będzie możliwości, aby się do niego podłączyć.
Są jednak prostsze i skuteczniejsze metody – jedną z nich jest rozprowadzenie w mieszkaniu czy domu okablowania sieciowego w celu podłączenia punktów dostępu w takich miejscach, aby pokryć sygnałem wybrany obszar. To jednak sytuacja idealna, w której można w pełni wykorzystać możliwości sieci, gdy nie jest możliwe zastosowanie urządzeń typu mesh. Ich działanie polega na wykorzystaniu wielu urządzeń połączonych ze sobą bezprzewodowo. To świetne rozwiązanie, jednak taka sieć ma kilka ograniczeń, przede wszystkim – przepustowość. Taka architektura niestety zawsze oznacza nieco wolniejsze łącze niż przy klasycznych strukturach. Co ważne, nie należy mylić technologii mesh z repeaterami – te pierwsze pozwalają na dynamiczną zmianę połączenia, gdy drugie tylko rozszerzają działanie sieci i są sztywno przypisane do powielania sygnału z konkretnego access pointa.
Zakłócenia
Tym razem sytuacja jest odwrotna – w domach zazwyczaj się nie pojawia lub jest niemalże nieodczuwalna, jednak w mieszkaniach, w których nie tylko my chcemy korzystać z WiFi, może stanowić poważny problem. Mowa o zakłóceniach, które występują w dwóch sytuacjach. Aktywne pojawiają się, gdy na skutek sprzętu sąsiadów nasze urządzenie niemalże w każdym miejscu wykrywa zasięg więcej niż jednej sieci. Pasywne – gdy urządzenia niepracujące w standardzie WiFi nadają sygnał (szum) w paśmie wykorzystywanym przez naszą sieć. O ile z tymi drugimi trudno sobie poradzić bez wyspecjalizowanych urządzeń do analizy widma, rozwiązanie problemu z pierwszymi jest osiągalne – wystarczy dobrać odpowiedni kanał do pracy urządzeń. W teorii każdy producent implementuje algorytmy pozwalające na dobranie kanału, jednak nie zawsze są one na tyle sprawne, aby dobrać ten najbardziej optymalny. W wyniku nakładania się fal jakość połączenia znacznie spada, co może skutkować wyższym pingiem i wolniejszą komunikacją między urządzeniami wykorzystującymi WiFi, a w skrajnych wypadkach zerwaniem połączenia. Aby w prosty sposób sprawdzić, jak znaleźć odpowiedni kanał sieci WiFi, warto skorzystać z przeznaczonych do tego aplikacji, np. WiFi Analyzer (iOS, Android).
Aby w pełni zrozumieć działanie sieci, warto poznać trochę podstawowej teorii. Kanały i częstotliwości WiFi jako metody komunikacji bezprzewodowej działają w oparciu o zakresy częstotliwości w przedziałach 2412 – 2472 (2,4 GHz), podzielonych na 13 kanałów o szerokości 20 Mhz oraz 5180 – 5700 (5 GHz), podzielonych na 19 kanałów o tej samej szerokości. W 2,4 GHz są dostępne tylko 3 kanały, które się nie zakłócają. Na 5 GHz tego problemu już nie ma, dlatego obecnie jest to częściej stosowana technologia. Wskaźnikiem siły sygnału jest RSSI (Received Signal Strength Indicator), który odbiera również zakłócenia. Większa aktywność transferu danych podawana jest w wartościach ujemnych – im bliżej zera, tym lepszy sygnał – podkreśla Mateusz Grela, nasz spec od supportu technicznego i wdrożeń rozwiązań sieciowych.
Zrozumienie zasad działania sieci bezprzewodowych ułatwia znajomość głównych standardów. Zerknijcie na poniższą listę i sprawdźcie, jak ich wybór wpływa na siłę sygnału.
- 802.11a – do 54 Mb/s – częstotliwość 5 GHz.
- 802.11b – 11 Mb/s – częstotliwość 2,4 GHz ma zasięg ok. 30 m w pomieszczeniu i 120 m w otwartej przestrzeni. Osiągalny transfer wynosi 5,5 Mb/s. Jest podzielony na 14 kanałów, które miejscami się pokrywają. W Polsce wykorzystuje się pasma od 2400 do 2483,5 MHz (1 – 13). Należy pamiętać, że beton, woda czy metal osłabiają siłę sygnału.
- 802.11g – 54 Mb/s – częstotliwość 2,4 GHz. W praktyce standard umożliwia osiągnięcie transferów do 20-22 Mbit/s. Wykorzystanie starszych urządzeń obniża prędkość o połowę.
- 802.11n – 300 Mb/s – częstotliwość 5 GHz i 150 Mb/s w częstotliwości 2,4 GHz. To najpopularniejszy standard, który pozwala na osiągnięcie 150 Mbit/s. Do prawidłowej pracy niezbędny jest stabilny sygnał.
- 802.11ac – do ok. 1-2 Gb/s.
- 802.11ax – do ok. 10 Gb/s.
Rozwiązanie problemu
Klasyczne rozwiązania
Klasycznymi rozwiązaniami z możliwością rozbudowy są urządzenia MikroTik hAP ac lite TC, hAP mini i hAP ac2. Modele charakteryzują się bardzo mocnymi modułami WiFi, dlatego łatwo pokryć duży obszar sygnałem. Ich minusem jest niewielka liczba narzędzi do zarządzania kanałami (przynajmniej w podstawowym zakresie) i stosunkowo niska moc obliczeniowa, przekładająca się na małą pojemność sieci (liczbę urządzeń, które się z nią łączą). Właśnie dlatego sprawdzą się zwłaszcza w mieszkaniach o małym metrażu. Zaawansowani użytkownicy będą mogli skorzystać z bardziej złożonych funkcji konfiguracyjnych m.in. z wbudowanego w każde urządzenie kontrolera.
Na wyjątkową uwagę zasługują rozwiązania Ubiquiti – UAP-AC-Lite i UAP-AC-LR, które zyskują przewagę intuicyjnym systemem zarządzania z poziomu jednej aplikacji, niewymagającej znajomości zagadnień sieciowych. Dodatkowo aplikacja jest wyposażona w narzędzia do analizy i rozwiązywania problemów z siecią WiFi. Modele oferowane przez Ubiquiti to jedne z częściej wybieranych rozwiązań. Nie bez znaczenia pozostaje ich przemyślany, estetyczny wygląd. UAP-AC-Lite polecamy głównie do mieszkań i małych jednopoziomowych domów. Ze względu na większą moc UAP-AC-LR lepiej sprawdzi się w większych mieszkaniach i domach piętrowych. Ich minusem są sufitowe anteny, przez które montaż ścienny zmienia charakterystykę pracy, co przekłada się na zasięg sygnału – tłumaczy Adam Wawrzynek, który od lat zajmuje się u nas rozwiązaniami sieciowymi.

Spośród urządzeń przeznaczonych to zastosowania konsumenckiego dość rzadko wymienia się Ruckusa, jednak jeśli w grę wchodzi łatwe zarządzanie, silne moduły radiowe i stabilność z długą gwarancją – producent nie ma sobie równych. Modele R310 i R510 łączą zalety rozwiązań MikroTik i Ubiquiti, oferując znajdujący się w urządzeniu kontroler, którego obsługa jest wyjątkowo łatwa. Jak zapewnia producent, sieć można skonfigurować w zaledwie 3 minuty. Podobnie jak Ubiquiti, Ruckus umożliwia budowę sieci meshowej opartej o klasyczne punkty dostępu. Jego produkty są wyposażone w Channel Fly – zaawansowane narzędzie redukujące zakłócenia w kanałach. Rozwiązanie umożliwia dynamiczną zmianę kanałów, odchodząc od statycznych ustawień najkorzystniejszego kanału podczas uruchamiania. Oferuje też technologię BeamFlex, która zapewnia mocny sygnał urządzeniom znajdującym się w znacznej odległości od access pointów. Przekłada się to zarówno na prędkość, jak i stabilność pracy.
Rozwiązania typu mesh
AmpliFi jest rozwiązaniem premium marki Ubiquiti. Wyróżnia je bardzo elastyczny model komunikacji i intuicyjna konfiguracja za pomocą aplikacji na smartfonie. Wymaga posiadania AFi-R jako stacji głównej. Aby stworzyć sieć, niezbędny jest AFi-P-HD z mniejszą przepustowością lub drugi router (wtedy można podłączyć urządzenia po kablu). Zaletą serii AmpliFi są dodatkowe akcesoria – m.in. przenośny router z możliwością zestawienia VPN z naszym urządzeniem w domu. Wkrótce ma się pojawić również NVR oraz moduł z głośnikiem dla radia internetowego.

Rozwiązaniem, które również bazuje na topologii sieciowej mesh jest Multy marki Zyxel. Model działa na podobnych zasadach do AmpliFi, jednak występuje tylko w jednym modelu i sprawdzi się w środowiskach nieco mniej wymagających klientów. Zarządza się nim równie łatwo, jak w Ubiquiti – z poziomu aplikacji. Multy posiada porty LAN, dzięki czemu można podłączyć też inne urządzenia po kablu. Integruje się z systemami IoT – np. z Aleksą Amazona. To bardzo rozsądne rozwiązanie o naprawdę dobrym stosunku ceny do jakości – zaznacza Marek Noga, nasz specjalista od rozwiązań sieciowych.

W artykule wspomnieliśmy o:
Pytania?
To tylko wstęp do rozwiązań sieciowych dla środowisk domowych. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej, koniecznie zajrzyjcie na naszą stronę, porównajcie parametry proponowanych wyżej urządzeń, wybierzcie cenę odpowiadającą Waszemu budżetowi, a w razie dodatkowych pytań skontaktujcie się z naszymi specjalistami, którzy udzielali się podczas tworzenia tego materiału i pomogą Wam dokonać najlepszego wyboru. Z Adamem, który specjalizuje się w rozwiązaniach Ubiquiti i MikroTik skontaktujecie się, dzwoniąc pod nr +48 32 420 92 92 lub pisząc na [email protected], a Marka, przed którym rozwiązania Ruckus i Zyxel nie mają tajemnic złapiecie pod nr +48 32 420 93 11 i mailem [email protected].
Już wkrótce zdradzimy nieco więcej nt. access pointów dla małych i średnich przedsiębiorstw. Zaglądajcie do nas, żeby być na bieżąco!
Dzięki za fajne wskazówki.