Internet jest nieodłącznym źródłem informacji, z którego korzystamy bez przerwy, a smartfony czy tablety, jako podstawowe nośniki, stały się prawdziwą skarbnicą danych – od numerów telefonów, poprzez informacje zamieszczone w kalendarzu aż po hasła czy numery PIN. Okazuje się, że to, co przechowujemy i w jaki sposób może doprowadzić do cyfrowej amnezji.
Jak informują eksperci z Kaspersky Lab, przywiązanie do elektronicznych gadżetów, dzięki którym niezbędne informacje można uzyskać w zaledwie kilka chwil, wiąże się z tym, że pamiętamy coraz mniej. Przechowywanie danych – na przykład w telefonie, stanowi zachętę dla mózgu do usunięcia ich z pamięci. Z czasem informacje zacierają się, aż wreszcie całkowicie zanikają.
To zadziwiające, że ponad połowa ankietowanych dorosłych Europejczyków nie potrafi odtworzyć w pamięci, bez pomocy smartfonu, numeru do swojego dziecka czy miejsca pracy. Co więcej, ponad 90 proc. Amerykanów otwarcie przyznaje, że internet jest dla nich wygodnym substytutem pamięci.
Inną, również ważną kwestią, o której wspominają specjaliści z Kaspersky Lab jest ochrona danych przechowywanych na urządzeniach cyfrowych. Jak się okazuje, pomimo licznych i łatwo dostępnych rozwiązań, nasze smartfony i tablety nie są zabezpieczone, co wiąże się z tym, że łatwo o utratę bardzo ważnych danych. To z kolei może nieść za sobą poważne konsekwencje – również dla psychiki użytkownika. Zagubienie czy wyciek danych przechowywanych na urządzeniach często powoduje rosnący niepokój, który przeobrazić się może nawet w atak paniki. Aby uniknąć takich sytuacji, warto zatem zadbać o właściwą ochronę dla swojego urządzenia.